Komentarze: 1
No nareszcie to slonko wyszlo... Dzis rano poszlam z Makarena do kosciolka i okazalo sie ze nie ma mszy :/ Zaraz jak wrocilam z Makarena to pojechalam z Marlena nad miedwie... Oj dzialo sie na miedwiu... dzialo... =) A najlepiej bylo z moim pedalem od roweru ktorego co 100m. musialam dokrecac :> Jak tylko wrocilam z miedwia to sie wykapalam i poszlam zaraz z Makarena do kosciola na 19.00 no i jak wrocilam z kosciolka to zjadlam obiado-kolacje i poszlam z Makarena na dworek... No troszqe sie dzis posmialam bo bylam na dworq z Makarena i....... "kabaretem PSIKUS" :D:D:D czyli........ Langim i Tomaszem!! buehehe.... nie no fajno dzis bylo :) siedzilismy sobie tak do godz. 23.30 i caly czas mielismy z czegos zwale :) Wesole chlopaczki... No i tak trzeba :P hehe No ale Langi sie po wakacjach wyprowadza i juz nie bedzie tak wesolo:/:/:/ No ale bedzie gOOd :) w ogole teraz znow do poniedzialq nie bede widziec Pawla i to troche zjebane :/:/:/ Bo co z tego ze gadamy na gg i w ogole... to nie to samo :( No ale jak juz powiedzialam... Bedzie gOOd.... Bynajmniej musi byc :P