Komentarze: 0
No co tu duzo mowic... Na 8.00 byUam w sqlce. Na bioli odrabialam lekcje z matmy, na polaju robilismy cw. w ksiazce (ja nie zrobiUam zadnego bo tego co tera mamy to nie rozumiem...), na matmie Stechnijowa oddawala spr. z ktorego dostalam 4 :/ i rozmawialam z Partyrja Czaja o babie od matmy i Beatce (Patrycja mi opowiadala jak to ta baba sie upila i robila rozne zeczy i jak to Beatka ganiala z miotla Klupika), na historii glupi babsztyl oddawal straffciany z ktorego dostalam 3!! :/ ech..., no i na fizyce baba pytala z planet (mnie oczywiscie nie zapytala) no i na fizyce smielismy sie z Czaji jak to ona potrafi rozsmieszyc kazdego (nawet takiego babsztyla jak babe od fizy :D) GrAtUlAcJe CzAjUs !! hehs :) Nom tera po szkole to troszke sie poopalalam, weszlam na kompa, wyszlam na dfforek no i teras znoffu na kompa... hehehehehss....No a juterko nie ide do szkoly bo jest DZIEN DZIECKA i idziemy z klasa do malego lasq... wprawdzie nie wiem co tam bede robic no ale najwazniejsze ze nie ide do sql!!! :):):):)