2-gi dzionek ffakacji
Komentarze: 2
hmm... dzisiaj nie byUo tak zle.... rano to robilam... hmm... co ja robilam?? nadal ta skleroza mnie przesladuje :P hehs :] Nio ale pozniej przyszla do mnie MaUa i jak swieciUo sloneczko tiom rozlozylysmy sobiem u mnie na balkonie takie dushe poduchy, polozylysmy siem na nich i czytalysmy Harrego Poterra :P:P hehehee.... Nio pozniej jeszcze dio mnie przyszla Iza i dalej czytalysmy (na glos) Harrego Pottera :D:D:D Nio pozniej zrobiUo siem troszke chlodniej tiom przynioslam koldre :P buehehe i siedzialysmy pod koldra (dalej na balkonie) i dalej czytaUysmy Harrego Pottera :] Nio pozniej sie rosspadaUo to jush nie siedzialysmy na balkonie, tylko u mnie w domq. Bilam siem i wydurnialam z MaUa Pozniej wyszlysmy na chwilkem na dfforek, potem poszlysmy na chwilkem do Izy dio domq i Iza siem bila i wydurniala z MaUom :P:P niom i potem ssnoffu na dfforek nio i wreszcie domek :P:P Nio tak ogolnie mowiac to dzisiaj sie nie nudzilam. Caly dzien spedzilam z Iza i MaUa i byUo smiechowo........ :):):) PoSsDrO DlA WsIsTkIcH A PsHeWaShNiE DlA IzY i MaUeJ :):):)
Dodaj komentarz