Archiwum maj 2005


maj 28 2005 Ni ma naglowqa :]
Komentarze: 7

Kolejny pieekny, sloneczny dzien. I koleejny jak najbaaardziej udany dzien. Dzis mialam jechac z Dariowa nad miedwie ale nie mialam sil...  poza tym bylam strasznie zmeczona po wczorajszym, strasznie wyczerpujacym dzionecq.... Dzisiaj to bardziej sie wylegiwalam.... najpierw u babci na ogrodq troszqe pomoglam a pozniej przyszlam na balkonik moj i siem opalalam... Nom pozniej posiedzialam troszqe na GG, pogadalam z moim kochaniem i polazlam na majowke z Makarena, Iza, Langim i Tomkiem. Poniej wyszlam jesio z Makarea na dwor i znow siedzialysmy z chlopakami do 23.30 =) no tlyko ze teraz to jesio byl Michal  przez chwile Bigos ale poszedl szybko :P Chlopacy chcieli nam psikusa (buehehe) zrobic ale im sie nie udalo :P a juterko jade z Mala i Marlena nad miedwie i bedzi na pewno super =) I kolejny dzionek bede sie wylegiwac... hehehe Ale to nic ! =) Pa:*

ankaaa : :
maj 26 2005 OoJeeJ... Kolejny udany dzionek =)
Komentarze: 1

No nareszcie to slonko wyszlo... Dzis rano poszlam z Makarena do kosciolka i okazalo sie ze nie ma mszy :/ Zaraz jak wrocilam z Makarena to pojechalam z Marlena nad miedwie... Oj dzialo sie na miedwiu... dzialo... =) A najlepiej bylo z moim pedalem od roweru ktorego co 100m. musialam dokrecac :> Jak tylko wrocilam z miedwia to sie wykapalam i poszlam zaraz z Makarena do kosciola na 19.00 no i jak wrocilam z kosciolka to zjadlam obiado-kolacje i poszlam z Makarena na dworek... No troszqe sie dzis posmialam bo bylam na dworq z Makarena i....... "kabaretem PSIKUS" :D:D:D  czyli........ Langim i Tomaszem!! buehehe.... nie no fajno dzis bylo :) siedzilismy sobie tak do godz. 23.30 i caly czas mielismy z czegos zwale :) Wesole chlopaczki... No i tak trzeba :P hehe No ale Langi sie po wakacjach wyprowadza i juz nie bedzie tak wesolo:/:/:/ No ale bedzie gOOd :) w ogole teraz znow do poniedzialq nie bede widziec Pawla i to troche zjebane :/:/:/ Bo co z tego ze gadamy na gg i w ogole... to nie to samo :( No ale jak juz powiedzialam... Bedzie gOOd....  Bynajmniej musi byc :P

ankaaa : :
maj 25 2005 MISJA - BeEeZ =)
Komentarze: 3

No dzisiaj byl gOOd DaY :P Najpierw udany dzien w sqlce (baaardzo udany), pozniej pogadalam troszqe na GyGy, pozniej poszlam z NeEm grac w gale (basketball), no pozniej spotkalam Doske, Mala, Madzie i Filipa i poszlam z nimi na majowke :) Po majowce siedzialysmy troszqe na skate-parku..... pozniej dziewczyny zlitowaly sie nade mna i zgodzily sie juz isc z tego sk8parq.... No i jak wracalysmy to ja z Doska wypelnialysmy misje - BEZ :D:D:D Wlazlysmy do takiej "dzungli" i wygladalysmy jak z buszu :D:D:D buehhee <lol2> No pozniej wrocilam do domq i ogladalam sobie mecz              AC Milan    Vs.     FC Liverpool    3-3 i wlasnie leci dogrywka... no teraz wlasnie mi przyszedl sms od Makareny czy z nia ide jutro do kosciola... (czyli mam juz plan na rozpoczecie jutrzejszego dnia) no i sms od Darii czy pojade z nia w piatek nad miedwie.... Jedzie ktos z nami?? Jedziemy autobusem bo Daria ma rower zepsuty :P:P:P Nom a tak poza tym to fajnie jest bo jest dlugi weekend, chociaz z drugiej strony to zjebanie bo znow nie bede widziec przez 4 dni mojego koffaniutkiego koffania :D ech... :( No ale jakos to przetrzymamy nie ?! No! No to possdrowka (jak zawsze) i pa :*  

ankaaa : :
maj 24 2005 =]
Komentarze: 1

A co wam tu dzisiaj napisac ?? =) Hmm... No a wiec scielam wloski i teraz mam taka zwalowa grzywe =) Wlasciwie wszyscy mi mowia ze pasuje mi w niej, ale i tak bede ja spinac, bo jakos nie czuje sie w niej dobrze... Chcialam sobie maly eksperymencik zrobic no i zrobilam... ale koniec... wracam do starej fryzurki :P Nom jutro mi przepada plastyka i histroia (bardzo dobrze bo zadan mi sie nie chcialo z historii odrabiac i prac robic na plaste...) W ogole teraz nic mi sie nie chce :/ No ale to zadna nowosc... :P No dzis sie wkurwilam n Kilarowa (wych. 2b) bo nie pozwolila mi jechac z nimi na wycieczke  :(:(:(:(     A juz tak sie na nia napalilam (oczywiscie na wycieczke a nie Kilarowa:P) No ale to nic... pojade z moja klasa... Tez raczej nie bedzie zle bo mamy juz pewne plany ktore na pewno wypala :D:D:D A no dzis bylam u lekarza z pleckami i troszke mnie wystraszyla, bo jak zobaczyla moj kregoslup to stwierdzia ze jestem krzywa :/ Shit! Przez 2 tyg. nie moge grac w kosza :/:/:/  I tak bede grac :P hehe :)  No to pozdrowka dla wsistkich a w szczegolnosci dla Makareny, Pawla (!!!)  i Malej :) :*:*:*

ankaaa : :
maj 21 2005 Jakie zycie jest... ...bolesne :P
Komentarze: 3

Jakie to zycie jest bolesne.... jak nie lamie serca to lamie...  ...kregoslup :P hehe :) No ostatnio na w-fie gralam sobie w kosza i nagle mi sie tak zakrecilo w glowie, pozniej mi sie nie dobrze zrobilo, pozniej sie cala trzeslam, a nastepnego dnia obudzilam sie ze strasznym bolem kregoslupa :P Kurcze ale ja sie szybko starzeje :) Nom jak chodze normalnie to mnie prawie w ogole nie boli... ale jak biegne czy skocze too... AUĆ ! Lepiej nie mowic... Nom i juz wybralam na ktora wycieczke pojade... A wiec... Pojade z klasa 2b :P Nom i jesio chce wam powiedziec ze baardzo... ale to BAAARDZO kocham moje najukochansze kochanie na swiecie :*:*:*   =D  :):):)

ankaaa : :