ankaaa

Nio dzis dzionek nie zapowiadal siem za ciekaffie... Gdy wstalam pobieglam od razu do toalety i zwymiotowalam... pozniej bole brzucha i biegunka... No to sobie pomyslalam... "Swietnie!! To jush dzisiaj reszte dnia sobie posiedze w domq..." Nio i przyszedl po mnie Patryk czy ide z pieskiem na dfforek, ale nie moglam isc... Nio po jakims dluzszym czasie przyszla po mnie Mala, zebym poszla z nia do szkoly zobaczyc to i tamto... Nio ja sie czulam jush lepiej wiec poszlam... musialam jesio spisac ksiazki i zobaczyc kto dojdzie w tym roq do mojej klasy... nio dochodzi tylko jedna osoba (na szczescie!)... Nio pozniej poszlam do kina na RRrrrr... z Metim, Krzysiem i Patrykiem... przyznam ze film nawet fajny... ale Shrekowi to on nie dorasta do piet :P:P:P:P Nio jesio wiecorkiem wyszlam na dfforek na troche z Mala i kolegami... nio i zara ide lulu... :]:] :*:*:*

No wiec od czego tu zaczac.... hmm... dzionek nie byl taki ciekaffy... mozna poffieciec zem prosty i zwykly :P:P   Rano wyszlam z Patrkiem, Dorka (moim psiakiem) i Ferem (Patryka psiakiem) na dfforek....... pozniej poszlam na dfforek z Tomkiem, Patrykiem i Lukaszem.....pozniej walnelam focha na Patryka (bo mnie zdenerwowal)...... pozniej poszlam do domq... nio pozniej byUa bajdzio bshydka pogoda bo padaUo i byUa burza nio i przez to nie moglam wyjsc na dfforek.... nio a ja sie strasznie boje burzy... nio  i tera na kompie i zara lulu...... wiem ze nie napisalam ciekaffej noty ale przeciez nie moze byc ciekaffa nota skoro nie byl ciekaffy dzionek :):):)

Nio przyznam zem troche zaniedbuje tego blogaska ale co na to poradze ze ostatnio nie mam czasu, lub nie moge siedziec na kompie i sie nim zajac. Nawet ostatnio nie mam czasu wogole na napisanie jakiejkolwiek noty. Nio wczoraj to chyba nic takiego ciekaffego nie robilam... oprocz tego ze caly dzionek siedzialam na dfforq (prawie caly).  Nio i wczoraj wieczorkiem umowilam siem z Patrykiem zeby dzis rano wyjsc z pieskami na spacerek. Nio ja przewaznie spie do 12-13 godz. no ale dzis sie poswiecilam dla Patryka i wstalam o 08.55 !! Nio i wstalam tak wczensie i co sie okazalo..... ze Patryk nie idzie z tym pieskiem bo dopiero co wstal i nie jest ubrany i wogole... :/:/:/ no to poszlam sama z moja Dorx na dfforek.... nio i pozniej Patryk mi seska poscil czy wyjde z Dorx i ze bardzo prosi... no to wiecie... jak tak  prosil to czemu nie   :D:D:D:D Nio ale koniec gadania o piesach :P:P Nio dzis rano wyszlam na dfforek, pozniej poszlam z Patrykiem i Krzysiem do mojej mamuski po noffe buciki dla mnie :D:D nio pozniej wyszlam na dfforek, pozniej poszlam do domq... nio i dlugo w tym domq nie usiedzialam (zreszta jak zawsze) bo przyszli po mnie koledzy :D:D:D nio pozniej jeszcze wyszla Makarena i gralismy w noge... no a pod wieczor jeszcze wyszla Mala ale cos byla na mnie sfochowana i sie do mnie wogole nie odzywala... nio ale ja jush (ze tak powiem) sie do tego przyzwyczailam ze sie na mnie fochuje.... nio wieczorem wrocilam do domq i Patryk mi smska wyslal zebym na balkonik wyszla nio to wyszlam i tak sobie gadalismy ze... 30 min. nio i pozniej jeszcze Makarena do mnie przyszla i dalej gadalismy z Patrykiem... nio i pozniej na kompa :D:D nio i zara lulu idem...                                                                                                                                     Nio i ogolem dzien byl dla mnie HHEEEPPPPYYY :):) wogole sie nie smutalam......... UUuuuu.... a zem siem rozpisala... nio ale to co... i tak nigdy nie czytacie moich notek :P:P (prawie nigdy) hehehehe...  Ok To PoSsDrO I PaPs :*:*:*

Nio dzis rano byUam na kompie, pozniej wyszlam na dfforek... Pozniej pojechalam z kolezanka Asia rowerkiem na skate-park. Nio pozniej wrocilam... pozniej mi sie nudzilo to polazlam do domq... W domq mi sie rowniesh nudzilo to znowu rowerkiem na skate-park pojechalam rowerkiem.... zara jak wrocilam to Mala mi przyslala smsa ze jest na skate-parq...... no wiec na dfforq nikogo nie byUo to pojechalam ssnooff na ten SKATE-PARK... nio i pozniej wrocilam o domq i siadlam na kompa :P:P:P

A nio i bym zapomniala napisac o tym zem spalam pod namiotami z Mala, Makarena, Krzysiem, Patrykiem i Tomkiem i byUo zaaajjeeee---ffaajnieeee... Nio miedzy innymi duzio ciekaffych zeczy sie dowiedzialam... tlyko ze w ostatnia noc mnie wszystko denewowalo bo myslalam caly czas o Arq i wogole mnie wsistko draznilo.... :(:(:(:(:(   Ale ogolem to spox... :) Ok tio possdro for All... :P

No nie!! Ja jush sama siebie mam kompletnie dosc!! Zawsze musze sie zakochac nie w tych co trzeba.... Najpierw od przedszkola do klasy 6 podstawowej sie bujalam w takim Macku M. i dupa!!! Chodzilismy po podfforku, bawilismy sie razem (bylismy wtedy mali) nio i gowno z tego wyszlo... Nio wtedy uwazalam ze jest bajdzio ladny i fajny... TYLKO NIE MYSLcIE ZE TERA TAK UWAZAM, BO TERA TO WOGOLE MI SIE NIE PODOBA.... Nio pozniej tam byli jacys kilka i tesh gowno z nimi.... Nio tera w 1 kl. gimnazjum zakoffalam siem w takim Pilusiu... no i chodzilam z nim no ale tesh tera gowno z tym... Nio a teraz stwierdzilam ze sie zakochalam w takim Arku... i mysle ze rowniesh GOWNO z tego wyjdzie.... TO JEST JAKIS KOSZMAR!!!!! Dlaczego ja sie musze tak nieszczesliwie zakochiwac??!! Jaa pier....nicze!! :/:/:/